Spotkanie z kierownikiem budowy
Tak, tak - rozpoczęcie tuż, tuż ;)
Dzisiaj odbyło się pierwsze spotkanie z kierownikiem budowy. Wywarł na nas pozytywne wrażenie. Ma wiedzę, wizję i pomysły na rozwiązanie powstałych w międzyczasie problemów. W trakcie wizji lokalnej nieco podłamał się stanem działki i zapytał co nas skłoniło do zakupu :P (działka jest w połowie normalna, w połowie tworzy wielki dół ;)), ale powiedział, że coś z tego będzie, więc jesteśmy pozytywnie nastawieni. Niestety standardowej kamiennej podsypki nie zastąpimy żadną tańszą alternatywą, ponieważ grunt jest tak słaby, że należy go bardzo dobrze utwardzić pod budynkiem. Pochłonie to gigantyczą kwotę 40.000 zł... ale co zrobić. Trzeba to jakoś przełknąć :( W kwestii wynagrdzenia kierownika ustaliliśmy kwotę 4000 zł za dwa domki, więc wydaje nam się, że 2000 zł za domek nie jest wygórowaną kwotą.
Teraz pozostaje nam już tylko czekać na ekipę, która kończy poprzednią budowę i ciepłe, słoneczne dni, żeby grunt nieco przeschnął. Nie możemy się doczekać...